Zmagania esportowe od lat cechują się wielką rozpoznawalnością. Raczej nikogo to nie zadziwi, bo grupa gamerów jest wielka, dlatego tak ogromne zainteresowanie. Obecnie dużo jest zawodów esportowych, w których rywalizują najbardziej uzdolnieni gamerzy z konkretnego kraju. Do zgarnięcia są wspaniałe nagrody pieniężne, co motywuje o wiele mocniej do poważnych treningów. Jeszcze niedawno trudno było pomyśleć chociażby, że za granie w komputerowe gry będzie można zarobić naprawdę ogromne kwoty. Aktualnie zmagania esportowe są naprawdę znane i spora ilość młodych osób marzy o tym, by kiedyś być świetnym zawodnikiem. Zarabianie środków pieniężnych za to co się kocha to bez dwóch zdań coś o czym myśli sporo ludzi. W tym tekście naszym celem będzie jednak skoncentrować na turnieju dotyczącym Ligą Legend. To jest jedna z bardziej popularnych gier komputerowych na świecie.
Aktualnie trwają światowe mistrzostwa 2020 w gierce Riot Games. W chińskim Szanghaju zebrali się najlepsi gamerzy z całego świata. Rozgrywki wkraczają powoli w najważniejszy etap. Wszyscy zawodnicy myślą o tym, aby unieść do góry prestiżowy Puchar Przywoływacza. To na pewno niesamowicie istotne wyróżnienie. Mamy za sobą już zmagania grupowe. Faza Pucharowa także wkroczyła w rozstrzygającą fazę. Już niedługo starcia w final four. Warto zaznaczyć, że dostaniemy okazję oglądać zagrania przedstawiciela polskiej sceny. Marcin Jankowski nosi koszulkę europejskiej drużyny G2 Esports. Na Worldsach 2020 zachowała się tylko jedna grupa graczy z naszego kontynentu. Ich przeciwnikiem będzie esportowa organizacja z południowej Korei. Oczywiście mamy tu na myśli Damwon Gaming. Ekipa z Korei śni o zrewanżowaniu się za zeszłoroczne Worldsy, podczas których G2 Esports było zdecydowanie skuteczniejsze. To będzie bez cienia wątpliwości bardzo ciekawy mecz. Obie drużyny przedstawiają naprawdę solidną grę, która na pewno dostarczy nam elektryzującą rywalizację. Zespół, który wygra wywalczy awans finałowego pojedynku tych rozgrywek.
Zostaw komentarz